0! 0! 0!
— Šalamunowi
wkręcałam łokcie w nos żeby poczuć cynamon
dziesięć lat kończę aby resztę zacząć
męczona pokojem patrzyłam w siebie
z paszportem wyglądałam aż przeciąg albo drzewo za drzazgę weszło w oko!
nowe bez dymu pomiędzy powietrzem
zero alko— narko— i rozwiązłości
masz tam ostrą krawędź stopni nie idź przez krzyż
jestem tak czysta że zginę w pamięci wody
zero mi to sto
zero mi to sto
2015
0! jest z G. Bożka