brutalna siła zdławiony pocałunek
ulica świadkiem —
odmówił bo z zasady nie całuje kobiet których nie rucha
nie przypomni sobie o prośbie nawet wtedy
gdy chwyci ją za włosy i gwałtownie przyciągnie twarz do krocza —
to co robi nie jest tym co zrobi
niczym młody rebe spojrzy w oczy za głęboko
spróbuje wyjaśnienie włożyć prosto do jej duszy
wszechświat to miejsce dynamicznych napięć między dwoma kosmicznymi porządkami — miłością i surowością *
arcyroztropna usiądzie kilka rzędów za nim
żeby udoskonalić postępowanie zasięgnąć rady u innych
arcypochłonięty usprawni wyczynowe wykładanie łokci jak skrzydeł
brodę nieznacznie wysunie z nabitego karku
widząc ją wybiegającą z płaszczem w dłoni
szybko wsunie brodę i łokcie z powrotem w korpus ciała
żeby zadzwonić — nigdy nie powiedziałby booty call
spóźni się
ona brakiem poczucia humoru przyjmie imię legion
ucieknie z kadru
pasja fotografowania martwych ptaków ma być najistotniejszą informacją z tych które sączył przez zęby —
zęby zwyczajne jak na człowieka którym był
— sowizdrzalskim żartom, powściągliwym obyczajowościom i Donowi Patersonowi za this hybrid thing — part brute force, part mute kiss © 2015
* Kabała